W KADZIDLAŃSKIM BORU
Kadzidło to kurpiowska wieś położona w centrum Puszczy Zielonej, która wraz z Puszczą Białą tworzy Puszczę Kurpiowską. Na jej terenie, jak zresztą w całej puszczy, kopano niegdyś bursztyn, który w małych kawałkach mieszano z jałowcem i stosowano w kościołach jako kadzidło – stąd prawdopodobnie wzięła się nazwa wsi.
Bór zaś to inaczej las. Zapraszamy Was więc w muzyczną podróż przez lasy otaczające niegdyś Kadzidło.
Śpiewają i grają: Joasia (śpiew i gitara), Kasia (śpiew i flet), Patrycja (śpiew i dzwonki).
O BORUCIE I BARBARCE
Boruta był polskim diabłem szlacheckim – chodził ubrany w kontusz i wyglądał na wielkiego pana. Czasami zaglądał jednak i do Puszczy Zagajnicy, a jednego razu podczas takiej wizyty się… zakochał.
Posłuchajcie tej historii i jak to piękna i charakterna Kurpianka sobie z diabłem poradziła.
Opowiada Bajarka Patrycja.
PRZY DOLINIE RZYCKA PŁYNIE
Oto kolejny tradycyjny utwór kurpiowski, uroczy i wesoły niczym ciepły wiosenny dzień, kiedy to słońce prześwieca przez liście drzew, a wesołe promyczki odbijają się od wody. I oczywiście – jak w większości piosenek ludowych – będzie o miłości. I po kurpiowsku.
Śpiewają i grają: Joasia (śpiew i gitara), Kasia (śpiew i flet), Patrycja (śpiew i diabelskie skrzypce).
SPRYTNY MAĆKO
Kurpie, mieszkający w Puszczy, musieli być twardzi, zaradni i przedsiębiorczy. Szczycili się także tym, że mieli głowy na karku i nie ustępowali intelektem nawet tym wysoko urodzonym.
Posłuchajcie, jak to starosta z Przasnysza z Maćkiem z Puszczy poszedł w zawody na spryt.
Opowiada Bajarka Kasia.
DREPCE KONIK, DREPCE
A teraz zapraszamy na najbardziej skoczną piosenkę w tym programie, tak skoczną, jak rozbrykany konik, któremu nie chce się wcale wracać do stajni.
Śpiewają i grają: Joasia (śpiew i gitara), Kasia (śpiew i cytra), Patrycja (śpiew i bęben).
LIS NA ZAMKU
Skoro jesteśmy w Puszczy, czas na historię o zwierzętach. Będzie to baśń, która zdradzi nam małą, a raczej wielką, tajemnicę, skąd lisy mają te wspaniałe rude kity.
Opowiada Bajarka Joasia.
MAK
A teraz ciekawostka. W naszych baśniach czeskich mamy piosenkę o tym, jak rośnie mak. A chociaż Czechy i Kurpie ze sobą nie sąsiadują, okazuje się, że i na puszczańskich terenach ta piosenka była znana.
Posłuchajcie zatem, jak ten utwór brzmi w gwarze kurpiowskiej.
Śpiewają i grają: Joasia (śpiew i gitara), Kasia (śpiew i cytra), Patrycja (śpiew i grzechotki).